Szkoła cz.II - Gimnazjum i Liceum.

Cześć Kochani ! 
Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam nieco o szkole do której sama obecnie uczęszczam. Jest to połączenie gimnazjum i liceum razem. Wydaje mi się że takie rozwiązanie jest o niebo lepsze, jest mniej zamieszania z szukaniem odpowiedniej szkoły, poznawaniem ludzi od nowa, przyzwyczajaniem się do nauczycieli - bo przecież zostajemy w tej samej szkole, z tymi samymi ludzmi i najczęściej uczą nas Ci sami nauczyciele. Chciałabym zaznaczyć że nie ma tutaj szkół takich jak zawodówka czy technikum. Obowiązek szkolny ma każdy uczeń do 16-stego roku życia, czyli gdzieś do 3kl gimnazjum (3rd year) po tym roku nie musimy już chodzić do szkoły, jeśli zdecydujemy się jednak kontynuować naukę jest to nasz własnowolny wybór. Cała ta Secondary School trwa 6 lat, z czego 3 to gimnazjum gdzie na koniec w ostatniej klasie piszemy egzaminy (Podobne do egzaminów gimnazjalnych). 


Przykładowe egzaminy w 3 klasie.
Przedmioty od 1 do 3 klasy mogą się nieco różnić od tych które będziemy mieli w liceum. Przeważnie jest to Angielski, Matematyka, Science (fizyka,chemia i biologia razem), Home Economics (tutaj uczymy się gotować, szyć i rozporządzać dobrze domem i wydatkami), Muzyka, Zajęcia Artystyczne, Niemiecki bądź Francuski, Irlandzki, ja także miałam ESS czyli nauka o geografii i historii, Religia, CSPE (wiedza o społeczeństwie) komputery i wiele wiele innych. Każda szkoła ma inne opcje jeśli chodzi o przedmioty, głównie jednak są to te które wymieniłam wcześniej. 

Przedmoty od 4 do 6 klasy też są różne, przede wszystkim dlatego że mamy tutaj dwa rodzje kursów ale o tym opowiem Wam w następnej notce.


Po lewej stronie są obowiązkowe przedmioty po prawej opcjonalne.
Jeśli chodzi o ksiązki to w Junior Cycle czyli w gimnazjum wpłacamy pieniądze do szkoły. Uwaga tutaj z tego co się orientuje każda szkoła ma inny cennik, przeważnie jest to coś około 170 euro w zwyż nie pamiętam dokładnie ile ja płaciłam za swoje książki. Po wpłaceniu odpowiedniej sumy pieniędzy możemy odebrać książki które pod koniec 3-ciej klasy BĘDZIEMY MUSIELI ODDAĆ. Moim zdaniem bez sensu płacenie jest 170 euro albo więcej co rok aby potem na koniec oddać te książki do szkoły, w ten sposób następny uczeń który będzie zaczynał pierwszy rok dostanie te same książki. 
W Senior Cycle czyli liceum książki musimy kupić sobie sami i przeważnie jest to koszt 250 - 300 euro w zależności od liczby przedmiotów.

Nasi rodzice na początku każdego roku muszą także zapłacić szkole za wszystkie kserówki jakie dostajemy oraz za inne przybory bo warto wspomnieć że większość rzeczy takich jak ołówki, długopisy oraz pisaki, linijki i kalkulatory zapewnia nam szkoła. Opłata ta pokrywa również cene dzienniczka szkolnego który musi mieć każdy uczeń.






Naturalnie tak jak w podstawówce tak i w gimnazjum i liceum musimy nosić mundurki. Mundurek w mojej szkole składa się ze swetra, koszuli, spodni, krawata i czarnych butów. Od pierwszej do trzeciej klasy mamy szary sweter z niebieską koszulą i niebieskim krawatem natomiast od czwartej do szóstej czarny sweter z niebieską koszulą i czerwonym krawatem.

Warto też opisać jak wyglądają lekcje, oraz typowy dzień w szkole. Lekcje zazwyczaj zaczynają się o godzinie 8:50 mamy wtedy tak zwany Tutorial gdzie nasz wychowawca sprawdza obecność, notki od rodziców i inne takie sprawy. Potem o godzinie 9:00 kierujemy się na pierwszą lekcje. Każda lekcja trwa tutaj 40minut ale UWAGA nie ma przerw pomiędzy tymi lekcjami, czyli mamy dwie pierwsze lekcje od godziny 9:00 do godziny 10:20 (u mnie w szkole bynajmniej, każda szkoła jest inna). O godzinie 10:20 mamy 10 minutową przerwę i o 10:30 idziemy na kolejne 3 lekcje, następna przerwa jest o 12:30 czyli lunch i do szkoły wracamy o 13:10 ( tutaj też to w zależności od szkoły). U mnie w szkole akurat uczniowie mogą iść do domu na przerwę. Po przerwie mamy kolejne 4 lekcje.

Mój plan do piękniejszych nie należy ale cóż, haha.
Z ogólnych informacji to tyle, w następnym poście opowiem Wam więcej o liceum i o dwóch kursach albo inaczej dwóch różnych maturach do których można tutaj podejść. Mam nadzieję że nie namieszałam zbytnio i powiedziałam Wam o wszystkich najważniejszych i najciekawszych sprawach.

Całusy ♥


Share:

4 comments

  1. Kurczę, zawsze marzyłam o chodzeniu do takiego typowego "high school" więc zazdroszczę cholernie ;) Chociaż powiem szczerze, że nie uśmiechałaby mi się perspektywa widzenia przez tyle lat tych samych twarzy.. Lubię zmiany, a tu ci sami nauczyciele, ci sami uczniowie, ten sam budynek.
    /Agrafka
    you-always-be.blogspot.com

    ReplyDelete
    Replies
    1. No to faktycznie jest czasem upierdliwe ale ma też swoje dobre strony szczególnie dla osób które tych zmian nie lubią bądź się boją. Ale ja sama nie mogę się już doczekać aż skończę tą szkołę i zacznę nową przygodę więc doskonale Cię rozumiem ♥

      Delete
  2. Mi akurat nie do końca podobałoby się to ,że tyle lat do tej samej szkoły :) Ja niestety mam tak u siebie i strasznie mnie to męczy. Kurcze ale jest dużo różnic między polską szkoła :D Podoba mi się to Home Economics <3 też bym takie chciała :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Home Economics jest bardzo przydatnym przedmiotem i moim zdaniem powinien być także w Polsce ;)

      Delete